PROJEKT ✤ WYRÓŻNIONY ✤

Willa w Górze

Projekt wyróżniony w magazynie BRYŁA

Typ Projektu

Projekt indywidualny

Opis

Koncepcja Willi w Górze zrodziła się z chęci wkomponowania domu w ukształtowanie terenu, z którym jestem związany.


Po szybkim szkicu odręcznym na kartce papieru postanowiłem zrobić rzuty z pomocą programu do projektowania.


W ten sposób, małymi krokami, zaczął powstawać budynek. Najpierw w CADzie, później postanowiłem stworzyć model 3D, aby jeszcze lepiej zobrazować jego bryłę.

Projekt "Willa w Górze" został wyróżniony
w magazynie Bryła

Zobacz artykuł →

Kategoria

Budynek jednorodzinny

PROJEKT ✤ WYRÓŻNIONY ✤✤✤

Willa
w Górze

Projekt wyróżniony w magazynie BRYŁA

Typ Projektu

Projekt indywidualny

Opis

Koncepcja Willi w Górze zrodziła się z chęci wkomponowania domu w ukształtowanie terenu, z którym jestem związany.


Po szybkim szkicu odręcznym na kartce papieru postanowiłem zrobić rzuty z pomocą programu do projektowania.


W ten sposób, małymi krokami, zaczął powstawać budynek. Najpierw w CADzie, później postanowiłem stworzyć model 3D, aby jeszcze lepiej zobrazować jego bryłę.

Projekt "Willa w Górze" został wyróżniony
w magazynie Bryła

Zobacz artykuł →

Kategoria

Budynek jednorodzinny

PROJEKT ✤ WYRÓŻNIONY ✤

Willa w Górze

Projekt wyróżniony w magazynie BRYŁA

Typ Projektu

Projekt indywidualny

Opis

Koncepcja Willi w Górze zrodziła się z chęci wkomponowania domu w ukształtowanie terenu, z którym jestem związany.


Po szybkim szkicu odręcznym na kartce papieru postanowiłem zrobić rzuty z pomocą programu do projektowania.


W ten sposób, małymi krokami, zaczął powstawać budynek. Najpierw w CADzie, później postanowiłem stworzyć model 3D, aby jeszcze lepiej zobrazować jego bryłę.

Projekt "Willa w Górze" został wyróżniony
w magazynie Bryła

Zobacz artykuł →

Kategoria

Budynek jednorodzinny

Przewijaj zdjęcia ↔️👇

Przewijaj zdjęcia ↔️👇

Przewijaj zdjęcia ↔️👇

Willa w Górze to budynek trzykondygnacyjny, jednak inaczej niż w standardowych budynkach jest usytuowany parter. Tutaj parter jest kondygnacją najwyżej położoną, a nie najniżej. Znajduje się tam cała strefa dzienna z kuchnią, salonem, jadalnią, gabinetem oraz garażem.

Poziom parteru przedstawia trzy kluczowe elementy, a każdy z tych elementów jest skierowany w inną stronę świata. Możemy się znaleźć na wschodzie, jak i na zachodzie, a wystarczy tylko przemieścić się pomiędzy pomieszczeniami.

Namiastka zieleni została także przeniesiona na taras, który jest zielony, a po otwarciu okien bocznych możemy mieć wrażenie, że trawnik jest przedzielony tarasami—pomieszczenia są otwarte aż do kalenicy, a przejście między nimi jest niczym nieskrępowane.

Na pierwszy rzut oka otwartość tego domu jest ukryta od strony wejścia głównego, gdyż tam widzimy tylko drzwi wejściowe i bramy garażowe, pokryte zielonym dachem, który kończy się z gruntem tworząc z nim jedną całość.

Na piętrze pierwszym, czy też raczej minus-pierwszym, została umiejscowiona strefa sypialna. Okna są otwarte na otaczające widoki, a duże przeszklenia dają wrażenie braku blokady przed podziwianiem otaczającej przyrody.

Na tym poziomie znalazły się między innymi cztery sypialnie, dwie łazienki, pokój multimedialny, oraz biblioteka, z której można się przenieść w stan kontemplacji przy dobrej książce, podczas zachodu słońca.

Idąc dalej schodami w dół—jednobiegowymi, zaprojektowanymi po okręgu—dochodzimy do poziomu drugiego, a w tym wypadku minus-drugiego.

Jest to najniżej usytuowany poziom w Willi. Wchodzimy tu do strefy relaksu, odpoczynku i sportu.

Na poziom -2 możemy także dojechać windą, która ma swój początek na parterze i przebiega przez poziom -1 do poziomu -2.

Na tym poziomie możemy popływać w basenie, poćwiczyć na siłowni, wypocząć w saunie, ale też usiąść w salonie klubowym z lampką dobrego wina—znajduje się tu też przyległa piwniczka na wina. Nie zabrakło także dwóch łazienek oraz pralni.

Taki rodzaj budynku świetnie sprawdzi się w terenach górzystych, ale też i nadmorskich. Projekt jest wbrew pozorom bardzo prosty—jest to celowe—a przez zastosowanie niewielkich zabiegów stylistycznych na elewacji można zrobić z niego zarówno dom w stylu nowoczesnym jak i bardziej klasycznym, w zależności od potrzeb klienta.

Willa w Górze to budynek trzykondygnacyjny, jednak inaczej niż w standardowych budynkach jest usytuowany parter. Tutaj parter jest kondygnacją najwyżej położoną, a nie najniżej. Znajduje się tam cała strefa dzienna z kuchnią, salonem, jadalnią, gabinetem oraz garażem.

Poziom parteru przedstawia trzy kluczowe elementy, a każdy z tych elementów jest skierowany w inną stronę świata. Możemy się znaleźć na wschodzie, jak i na zachodzie, a wystarczy tylko przemieścić się pomiędzy pomieszczeniami.

Namiastka zieleni została także przeniesiona na taras, który jest zielony, a po otwarciu okien bocznych możemy mieć wrażenie, że trawnik jest przedzielony tarasami—pomieszczenia są otwarte aż do kalenicy, a przejście między nimi jest niczym nieskrępowane.

Na pierwszy rzut oka otwartość tego domu jest ukryta od strony wejścia głównego, gdyż tam widzimy tylko drzwi wejściowe i bramy garażowe, pokryte zielonym dachem, który kończy się z gruntem tworząc z nim jedną całość.

Na piętrze pierwszym, czy też raczej minus-pierwszym, została umiejscowiona strefa sypialna. Okna są otwarte na otaczające widoki, a duże przeszklenia dają wrażenie braku blokady przed podziwianiem otaczającej przyrody.

Na tym poziomie znalazły się między innymi cztery sypialnie, dwie łazienki, pokój multimedialny, oraz biblioteka, z której można się przenieść w stan kontemplacji przy dobrej książce, podczas zachodu słońca.

Idąc dalej schodami w dół—jednobiegowymi, zaprojektowanymi po okręgu—dochodzimy do poziomu drugiego, a w tym wypadku minus-drugiego.

Jest to najniżej usytuowany poziom w Willi. Wchodzimy tu do strefy relaksu, odpoczynku i sportu.

Na poziom -2 możemy także dojechać windą, która ma swój początek na parterze i przebiega przez poziom -1 do poziomu -2.

Na tym poziomie możemy popływać w basenie, poćwiczyć na siłowni, wypocząć w saunie, ale też usiąść w salonie klubowym z lampką dobrego wina—znajduje się tu też przyległa piwniczka na wina. Nie zabrakło także dwóch łazienek oraz pralni.

Taki rodzaj budynku świetnie sprawdzi się w terenach górzystych, ale też i nadmorskich. Projekt jest wbrew pozorom bardzo prosty—jest to celowe—a przez zastosowanie niewielkich zabiegów stylistycznych na elewacji można zrobić z niego zarówno dom w stylu nowoczesnym jak i bardziej klasycznym, w zależności od potrzeb klienta.

Willa w Górze to budynek trzykondygnacyjny, jednak inaczej niż w standardowych budynkach jest usytuowany parter. Tutaj parter jest kondygnacją najwyżej położoną, a nie najniżej. Znajduje się tam cała strefa dzienna z kuchnią, salonem, jadalnią, gabinetem oraz garażem.

Poziom parteru przedstawia trzy kluczowe elementy, a każdy z tych elementów jest skierowany w inną stronę świata. Możemy się znaleźć na wschodzie, jak i na zachodzie, a wystarczy tylko przemieścić się pomiędzy pomieszczeniami.

Namiastka zieleni została także przeniesiona na taras, który jest zielony, a po otwarciu okien bocznych możemy mieć wrażenie, że trawnik jest przedzielony tarasami—pomieszczenia są otwarte aż do kalenicy, a przejście między nimi jest niczym nieskrępowane.

Na pierwszy rzut oka otwartość tego domu jest ukryta od strony wejścia głównego, gdyż tam widzimy tylko drzwi wejściowe i bramy garażowe, pokryte zielonym dachem, który kończy się z gruntem tworząc z nim jedną całość.

Na piętrze pierwszym, czy też raczej minus-pierwszym, została umiejscowiona strefa sypialna. Okna są otwarte na otaczające widoki, a duże przeszklenia dają wrażenie braku blokady przed podziwianiem otaczającej przyrody.

Na tym poziomie znalazły się między innymi cztery sypialnie, dwie łazienki, pokój multimedialny, oraz biblioteka, z której można się przenieść w stan kontemplacji przy dobrej książce, podczas zachodu słońca.

Idąc dalej schodami w dół—jednobiegowymi, zaprojektowanymi po okręgu—dochodzimy do poziomu drugiego, a w tym wypadku minus-drugiego.

Jest to najniżej usytuowany poziom w Willi. Wchodzimy tu do strefy relaksu, odpoczynku i sportu.

Na poziom -2 możemy także dojechać windą, która ma swój początek na parterze i przebiega przez poziom -1 do poziomu -2.

Na tym poziomie możemy popływać w basenie, poćwiczyć na siłowni, wypocząć w saunie, ale też usiąść w salonie klubowym z lampką dobrego wina—znajduje się tu też przyległa piwniczka na wina. Nie zabrakło także dwóch łazienek oraz pralni.

Taki rodzaj budynku świetnie sprawdzi się w terenach górzystych, ale też i nadmorskich. Projekt jest wbrew pozorom bardzo prosty—jest to celowe—a przez zastosowanie niewielkich zabiegów stylistycznych na elewacji można zrobić z niego zarówno dom w stylu nowoczesnym jak i bardziej klasycznym, w zależności od potrzeb klienta.